Kategorie
Wysieciowane

Ktoś kiedyś baardzo chciał żeby reklamową piosenkę firmowały Elektryczne Gitary, a potem jakby chęci było mniej.

11 odpowiedzi na “Ktoś kiedyś baardzo chciał żeby reklamową piosenkę firmowały Elektryczne Gitary, a potem jakby chęci było mniej.”

Miała to być reklama chyba jakiegoś towarzystwa ubezpieczeniowego, ale towarzystwo się wycofało. W sumie szkoda. byłby ciekawy eksperyment :d.

Zasadniczo nie bardzo uśmiechała się im ta robota i zrobili sobie taką antyreklamę żeby dano im święty spokój.

Jak to jest, żę teraz się śpiewa chymny o nagraniach, w których ma się wrażenie, że muzycy są koło ciebie, a kiedyś już takie nagrania były? :d

Bo kiedyś się po prostu nagrywało i tyle. Teraz jest w cholerę mikrofonów, efektów jeszcze więcej, bo głośność ma być taaka duża. W takich realiach nagranie a-la naturalne to jest jakaś ciekawostka i sensacja.

Na reklamę zakładu pogrzebowego też byłoby spoko. Kiedyś taka amerykańska firma od jingli TM Century miała serię spotów p[t. Funny Funerals, pasowałoby. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink